HEJJJ!!
Dzisiaj tak szybciuchno jutro do szkoły koniec laby niestety.
U mnie 3 gimnazjum się kłania,nie fajnieee .
Ale tym akurat sie najmniej przejmuje.
Smutno mi bo moja ulubiona blogerka,którą tak często się inspirowałam skończyła blogować.
Fakt przyznaje się kilka m-ailów wysłanych mam na jej koncie (JEŚLI MOGĘ TAK TO UJĄĆ)
i łączny za tym jak wiele jej zawdzięczam(gdyby nie ona nie było by tu nas) i zachętą do dalszych postów łączącą sie z tym że smutek i mocne pożegnanie doskwiera i jeszcze ta praca rodziców normalnie koszmar!!!
W moim mailu zawarłam to że jeśli nie zmieni decyzji to żebyśmy utrzymywały kontakt mailowy i żeby napisała końcowy duży post.
No zgrubsza opowiem później kocham was pa pa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz