Delikatna,niepowtarzalna,skromna,kochająca
Annę Przybylską uwielbiałam od początku .
Była wspaniałą aktorką,mamą, w ogóle osobą
Ostatnio nie ma dni w których choć odrobina Ani się nie przewinie
Szczególnie po tym jak w TVN ma lecieć "sęp" z jej udziałem.
To była jej ostatnia rola
Taka młoda,piękna i mądra całe życie miała przed sobą tyle nowych wyzwań,chwil, tych lepszych i gorszych dni ale Bóg postanowił inaczej Chciał nowego pięknego anioła jak mówią
Bóg potrzebował jej bardziej
Ona nie bała się śmierci NIE PODDAŁA SIĘ ,walczyła do końca bo miała o co...

Nie bała się śmierci bała się co stanie się z jej najbliższymi z dziećmi,rodziną
DO KOŃCA SKROMNA
CIESZYŁA SIĘ KAŻDĄ CHWILĄ
wiedziała że co ją czeka..
Nie poddała się i cieszyła
ANIA NA ZAWSZE Z NAMI W NASZYCH SERCACH
KOCHAMY CIĘ
może kiedyś się spotkamy tam na górze
mam nadzieję że jest Ci tam na górze bardzo dobrze,napewno ...
mam nadzieję że spotkasz nam na górze swoich najbliższych
ale też nie za szybko
(nwm czy rozumiecie)
ŻEGNAJ ANIU, NIGDY O TOBIE NIEZAPOMNIMY

~Blanka Borecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz